Nowe Ducati Scrambler – rusza produkcja kolejnego wcielenia kultowego modelu

Nowe Ducati Scrambler pojawi się w salonach już wkrótce. Przyjrzyjmy się, skąd wziął się fenomen tej maszyny. Trend na neo-retro pojawił się w branży motoryzacyjnej na początku obecnego stulecia. W 2000 r. pojawił się Triumph Bonneville, nawiązujący stylistyką do pierwowzoru z lat ’60 ubiegłego wieku. Trend podchwycili inni producenci i Ducati na targach Tokio w 2003 r. zaprezentowało serię SportClassic, a w 2015 r. świat ujrzał nowe wcielenie Scramblera.

Stare Ducati Scrambler

Żeby zrozumieć istotę scramblerów, czyli lekkich, uniwersalnych motocykli, cofnijmy się do lat ’50 XX w. Ogólnie rzecz biorąc, samochód ciągle był poza zasięgiem mniej zamożnej części społeczeństwa. Alternatywą był motocykl, który musiał sobie radzić zarówno na dobrej jakości drogach, jak i tych nieco mniej cywilizowanych. Musiały wozić właściciela „po bułki”, ale też zapewnić nieco rozrywki. Tak właśnie, w 1962 r. powstał Scrambler. Motocykle te były popularne wśród motocyklistów, którzy szukali rozrywki i przygody. Lekka konstrukcja i niewielki silnik (250 – 450 ccm) umożliwiały jazdę w lekkim terenie. W 1974 roku Ducati zakończyło produkcję Scramblera i nie przedstawiło następcy.

Poprzednia generacja

W 2015 r. Ducati postanowiło przywrócić Scramblera do życia, wprowadzając nowy model, nawiązujący do pierwowzoru z lat 60. Nowy motocykl został zaprojektowany z myślą o motocyklistach szukających stylowej maszyny, która byłba łatwa w prowadzeniu i tania w utrzymaniu

Dzięki swojemu designowi, prostemu i niezawodnemu silnikowi oraz niskiej wadze, Ducati Scrambler stał się szybko popularnym motocyklem. W kolejnych latach, Ducati wprowadziło na rynek wiele odmian Scramblera, w tym Cafe Racer, Desert Sled, Full Throttle i Classic.

Scrambler z XXI w. napędzany jest silnikami o pojemności 399 cm³ i 803 cm³. Chłodzony powietrzem silnik generuje moc maksymalną odpowiednio 41 i 73 KM. Moment obrotowy wynosi 34 Nm dla mniejszego i 66 Nm dla większego silnika. Od 2018 r. produkowany jest także „duży Scrambler”, który napędzany jest silnikiem o pojemności 1079 cm³ o mocy 86 KM. Tutaj motor osiąga moment obrotowy na poziomie 89 Nm.

Nowe Ducati Scrambler – (r)ewolucja?

W listopadzie 2022 r. Ducati zaprezentowało drugą (trzecią?) generację Scramblera. Na pierwszy rzut motocykl nie różni się bardzo od poprzednika. Rama została delikatnie zmodyfikowana, zmieniono tylne zawieszenie oraz pojawiły się nowinki technologiczne – ride by wire, kolorowy wyświetlacz LCD z zestawem przyrządów, 2 tryby pracy – road i wet. Tylne koło napędza konstrukcyjnie ten sam, ale lekko zmodyfikowany silnik o pojemności 803 cm³ i mocy 73 KM. Maksymalny moment obrotowy jest minimalnie mniejszy (65 vs 66 Nm) i silnik trzeba wkręcić na wyższe obroty, żeby go osiągnąć (7000 vs 5750 obr/min). Pojazd spełnia normę Euro5 i zasilany jest wtryskiem paliwa. Z przodu znalazł się reflektor LEDowy z wbudowanym ringiem do jazdy dziennej i charakterystycznym iksem – znakiem rozpoznawczym włoskiej maszyny. Wszystkie zmiany zaowocowały zmniejszeniem motocykla wagi o 4kg.

Włoski producent chwiali się dużymi możliwościami personalizacji, możemy wymienić kolorowe nakładki na baku i obudowie reflektora, nakładki na felgi oraz błotnik. Motocykl w ogóle jest chętnie przerabiany i bardzo dobrze znosi takie modyfikacje, o czym z pewnością przekonaliście się scrollując instagrama.

Nowe Ducati Scrambler trafiło do produkcji początkiem marca tego roku. Na początek bedą dostępne 3 wersje:

• Icon za 55 900 zł
• Full Throttle za 61 900 zł
• Nightshift za 61 900 zł

Za co dopłaca się dodatkowe 5000 zł? W wersji Full Throttle dostajecie malowanie Red GP19 i Dark Stealth, tłumik Termigoni oraz Quick Shifter. Ta wersja ma także obniżoną kierownicę oraz LEDowe kierunkowskazy (wreszcie seryjne kierunki wyglądają atrakcyjnie!)

Nightshift podoba mi się najbardziej. W tej wersji standardem są czarne, szprychowane koła, lusterka na końcówkach prostej kierownicy i LEDowe kierunkowskazy. Eleganckie malowanie Nebula Blue w połączeniu z ciemnobrązowym, przeszywanym siedzeniem wyglądają świetnie!

Zmiany wydają się bardziej kosmetyczne i byłbym ostrożny w nazywaniu ich nową generacją. To bardziej głębokie odświeżenie Scramblera, niż tworzenie nowego od podstaw. W sumie nie dziwie się Ducati, bo Scrambler sprzedaje się świetnie. Ponad 100 000 sprzedanych egzemplarzy poprzedniego wcielenia pokazuje, że nie warto robić rewolucji, skoro jest popyt na właśnie taki motocykl.