Prezenty motoryzacyjne – propozycje

Już prawie grudzień, a nie macie pomysłu na prezent dla swojego faceta/męża/brata/taty/kolegi, który uwielbia siedzieć w garażu? A może to Twoja dziewczyna lubi wszystkie różnice w rocznikach E46, nie lubi kwiatów i nie chcesz jej kupować 15-go kompletu seksownej bielizny? Nieważne jakie przesłanki Tobą  kierują – czym prędzej rzuć okiem na moją listę propozycji prezentów pod choinkę! A dla tych, którzy nie chcę dostać kolejnego swetra z reniferem – udostępniajcie link gdzie się da.

Prezenty do 100 zł

1. Książka

• Zbigniew Łomnik, czyli popularny Złomnik – wszystkie książki! „Grzybologika”, „Cytryn i Gumiak – poczontek”, „Żelazo” czy „Ewangelia wg Grubasa” – ta ostatnia może będzie jeszcze na papierze, ale szybko się sprzedają, nakłady limitowane, więc sami wiecie. Wszystkie dostępne w e-bookach w śmiesznych pieniądzach, ale może dorwiecie gdzieś używaną wersję papierową. Oficjalny sklep: http://sklep.zlomnik.pl/ (5 – 20 zł).
• „Jak prowadzić” albo „Człowiek w białym kobinezonie” autorstwa Bena Collinsa czyli byłego Stiga z Top Gear – pierwsza to fajny poradnik techniki jazdy, druga to świetnie napisana historia Stiga w Top Gear (25 – 40 zł).
• „Motocyklista doskonały” – David L. Hough – dla motocyklistów, tajniki techniki jazdy, mnóstwo cennych informacji (35 zł)
• Książki podróżnicze Busem przez świat – podróże starym, pardon, klasycznym VW Transporterem T3, kupisz tutaj: https://www.sklep.busemprzezswiat.pl/ksiazki-busem-przez-swiat/(20 – 30 zł).

2. Film

• „Motosyberia” i „Motosyberia 2.0” – polska, hardcorowa wyprawa motocyklowa do Magadanu (Syberia). Nie jest to nowość, ale warte obejrzenia. Tu: http://motosyberia.com/ (45 zł).
• „Maluchem przez Afrykę” – wnuk Arkadego Fiedlera – Arkady Fiedler – jedzie Fiatem 126p z Egiptu do RPA (wyobrażacie sobie 16 000 km w maluchu?!) Kupisz tu: http://shop.fiedlertravel.com/Maluchem-przez-Afryk%C4%99-DVD.

3. Rękawice nitrylowe dla mechaników – wiem, że brud za paznokciami pokazuje, że robimy. Ale jeśli po porannej wymianie wahaczy trzeba iść wieczorem do teatru, to może lepiej użyć rękawic? Polecam Grease Bully, są dużo bardziej wytrzymałe od zwykłych, lateksowych z marketu. Tu: http://swistowski.pl/ (60 zł).

4. Voucher na gokarty – w Krakowie warto iść do Gokarting Center na ul. Domagały, wg mnie najlepszy w mieście, ale też najdroższy. Świetny, asfaltowy tor (nie żadna kostka czy wylewka na wysoki połysk), gokarty w dobrym stanie, nienaganna organizacja, można coś zjeść na miejscu. Cena zależy od czasu spędzonego na torze, 8-minutowy przejazd z wyrobioną licencją (na miejscu za 25 zł) kosztuje 37 zł. Więcej info: http://gokarting.com.pl/

5. Porządny, markowy uchwyt do telefonu na szybę. Nie sądziłem, że można zrobić dobry uchwyt dopóki nie dostałem takiego Samsunga: https://www.emag.pl/ (50 – 100 zł).

6. „P jak paradoks”, czyli wystawa poświęcona Fiatowi 125p w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie (do 31 grudnia 2017, 15 zł/os.).

Prezenty do 200 zł

1. „Bodywork restoration tutorial”, David Gardiner – świetny film instruktażowy dla amatorów remontów blacharskich, pokazujący podstawy blacharstwa, większość z wykorzystaniem tanich, ręcznych narzędzi. Bardzo dużo wiedzy, po angielsku. David wysyła do Polski, sprawdzone! Kupisz tutaj: https://metalshapingzone.com (37 GBP czyli ok. 190 zł razem z przesyłką).

2. Multitool – Leatherman, rewelacyjna jakość, 25 lat gwarancji. Już samo trzymanie w dłoni sprawia przyjemność . Tu: http://militaria-shop.pl/ (od 150 zł).

 

 

3. Kosmetyki do skóry. Nie, nie tej na twarzy, na fotelach w samochodzie! Podstawowy zestaw do pielęgnacji Colourlock kupisz tu: https://sklep.colourlock.pl (99 zł), fajnie sprawdzi się też Zaino Z9 (do czyszczenia, 58zł, http://temachem.sklep.pl) i Zaino Z10 (odżywka o bardzo ładnym zapachu skóry, 69zł, http://temachem.sklep.pl)

4. Suwmiarka – VIS, Mitutoyo. Wartko kupić tradycyjną, czyli noniouszową, np. taką: http://edkar.eu/ (150 zł).

5. Leżanka warsztatowa, zdecydowanie poprawia komfort pracy pod autem: http://neo-tools.com/ (100 – 200 zł).

6. Prenumerata czasopisma motoryzacyjnego. Moje ulubione: Classic Auto – 130 zł / rok, Automobilista – 145 zł / rok, Motormania – ok. 90 zł / rok.

7. Serwisówka – czyli jak książka o naprawianiu samochodu. Największą ofertę ma Haynes, niestety po angielsku. Tu: http://www.haynes.pl/ (130 – 200 zł).

Prezenty bez budżetu

1. Kurs cynowania dla lubiących blacharstwo i stare samochody. Dla niewtajemniczonych: polega na wyrównywaniu powierzchni blachy za pomocą cyny, a nie szpachli. Naprawy tak wykonane są dużo trwalsze. Jednodniowy kurs cynowania znajdziecie tu: http://autoand.pl/ (w 2017r. 520zł, razem z materiałami)

2. Kurs doskonalenia techniki jazdy – na przykład jednodniowy kurs pierwszego stopnia organizowany na motoparku w Krakowie (samochód/motocykl) : https://www.motoparkkrakow.pl/ (499 zł).

3. Narzędzia! Uwielbiam narzędzia, mógłbym je dostawać cały czas. Tutaj budżet jest bardzo szeroki, bo może to być malutkie „coś” za 20 zł albo szafka narzędziowa za 1000 zł. Zwróćcie tylko uwagę, żeby były to markowe narzędzia narzędzia dobrej jakości, bo kupić badziewie można bardzo łatwo, a używanie kiepskich narzędzi to nic przyjemnego. Obdarowany nie będzie zawiedziony jeśli dostanie narzędzia Bahco, Jonnesway, King Tony, Stanley, Bosch (w przypadku elektronarzędzie szczególnie niebieski), Makita, Teng T00ls, Kamasa Tools, Hazet, Facom, Knipex.

• szczelinomierz np. http://narzedzia-merkury.pl (20 – 50 zł)
• klucze płasko – oczkowe z grzechotką, np. https://swiatnarzedzi.pl/(200 – 500 zł)
• narzędzia blacharskie, np. zestaw młotków i babek http://www.narzedziak.pl/ (200 zł)
• porządna wkrętarka, np. http://www.makita.sklep.pl/ (670 zł)

 

 

4. Open Track, czyli jazda po torze, np. w Kamieniu Śląskim, tutaj przykładowe ceny: http://silesiaopentrack.pl/ (500 zł)

5. Kierownica do peceta lub konsoli, np. Thrustmaster f458 Italia https://www.morele.net/ (300 – 1500 zł). Można kupić używaną, np. Logitech Momo Racing Force za 140-200 zł, wszystko zależy od tego jak podchodzicie do używanych prezentów. Ja dostałem taką używkę i bardzo sobie chwalę.

To moja subiektywna lista. Niestety nasze hobby nie jest tanie i prezenty motoryzacyjne też potrafią sporo kosztować. Niemniej jednak na pewno znajdziecie coś fajnego dla bliskich Wam osób, a jeśli moja lista Wam w tym pomogła – jest mi niezmiernie miło.